Trochę mnie nie było
Trochę mnie nie było, bo projekt powstawał, a mnie pozostało tylko cierpliwe czekanie. Powstał z delikatnym obsuwem, ale powstał i to najważniejsze. 26.04 trafił wraz z kompletem dokumentów do urzędu wydajągo pozwolenia i zaczął się kolejny etap oczekiwania. Optymistka załozyłam, że skoro urząd ma 65 dni na wydanie owego pozwolenia to na pewno postara się wydać wcześniej. Jakiż człowiek jest jedank naiwny. Urzędnik jak ma 65 dni, to na pewno znajdzie sposób, żeby ten termin przedłużyć, a nie skrócić. Po około 40 dniach zaczęłam lekko naciskać na wydział w kwestii terminu wydania decyzji. Pani zadeklarowała, że na pierwszy rzut oka wszystko jest ok i że najdalej w ciągu tygodnia dostaniemy PnB. A ja głupia w to uwierzyłam. Po rzeczonym tygodniu Pani powiedziała, że jeszcze kilka dni. W tym czasie miałam zaplanowany wyjazd na urlop i w planach 4 tygodniową nieobecność. Zależało mi na odebraniu papierów przed wyjazdem. To, jak łatwo się domyślić się nie udało, upoważniłam więc Panów od budowy do odbioru dokumentów i pojechałam na zasłużony odpoczynek.
Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że w papierach brakuje opinii PGE odnośnie budowy w pobliżu linii 110kV. Już pędzę wyjaśnić moje zdziwienie. W Planie zagospodarowania przestrzennego jest zapis o zachowaniu 20m odległości od skrajnego przewodu linii oraz potrzebie uzyskania opinii dystrybutora prądu, w tym wypadku PGE. Planując budowę uzyskałam opinię PGE mówiącą o obowiązku zachowania 9m od osi linii, czyli około 6 od skrajnego przewodu. Oczywiście, jak to w Polsce, PGE się zna, a ostatecznie i tak zastosować się trzeba do niekorzystnych zapisów planu. Nic tam, architekt i projektant uwzględnił zapisy planu i dołączył uzyskaną przez mnie opinię. I tu nagle okazuje się, że opinia owszem, byc musi, ale dla tego konkretnego projektu, a nie dla ogólnych wytycznych. Więc w te pędy Panowie z House Technology zaczęli załatwiać w moim imieniu niezbędne dokumenty, a Paniz urzędu pozwoliło to ostatecznie przedłużyć o kilka dni wydanie decyzji.
Ostatecznie otrzymaliśmy PnB i jednocześnie zgłosiliśmy rozpoczęcie budowy i 12.07 oficjalnie wystartowaliśmy.